Mediacja mimo, iż jest to instytucja znana od czasów starożytnych, a od ponad 30 lat z dużym powodzeniem funkcjonująca na terenie Stanów Zjednoczonych jako jeden z elementów ADR (alternative dispute resolution) czyli alternatywnych metod rozstrzygania sporów, do polskiego systemu prawa została wyprowadzona dopiero w 2005 r. Ustawodawca wprowadził regulacje dotyczące postępowania mediacyjnego w art. 1831–18315 k.p.c. Przepisy te stanowią o sposobie procedowania w mediacji, o wymogach dotyczących osoby mediatora i o przesłankach uznania zawartej ugody za ważną i skuteczną.
Ale czym tak naprawdę jest mediacja?
Zgodnie z powszechnie obowiązującą definicją: „Mediacja jest to niewiążąca metoda rozwiązywania sporów, w której bierze udział neutralna osoba trzecia, mająca za zadanie pomóc stronom zaangażowanym w spór w osiągnięciu wspólnie akceptowalnego rozwiązania". Z definicji tej można wywieść następujące wnioski. Po pierwsze postępowanie mediacyjne ma charakter dobrowolny, może być ono prowadzone tylko jeżeli zainteresowane strony wyrażą na to zgodę. Ponadto to strony określają zasady i nadają kształt postępowaniu, same zarządzają istniejącym między nimi konfliktem przy asyście bezstronnego doradcy w osobie mediatora. Rolą bowiem mediatora jest pomoc w dialogu stron, tak by udało się wypracować wspólną płaszczyznę porozumienia, nie zaś przyznanie którejś ze stron racji czy narzucanie sposobu rozwiązania sporu. Postępowanie mediacyjne nie jest jawne, a mediator ma obowiązek zachować w tajemnicy wszystko, czego dowiedział się w toku mediacji, co dotyczy również postępowania przed sądem powszechnym. Co najistotniejsze, oprócz znacznie niższych kosztów oraz szybszego niż w sądzie powszechnym zakończenia postępowania, strony prowadzą dialog w atmosferze i w sposób, który pozwala im zachować dobre relacje, a co ważne szczególne w zakresie stosunków gospodarczych, pozwala kontynuować lub nawiązać nową współpracę.
W jakich sprawach można prowadzić mediacje?
Wbrew pozorom spektrum spraw, które mogą zostać przeprowadzone w postępowaniu mediacyjnym jest bardzo szerokie. Zgodnie z treścią art. 10 k.p.c. strony mogą zawrzeć ugodę w sprawach, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne. Zwarcie ugody dopuszczalne jest w sprawach gospodarczych, w sprawach z zakresu odpowiedzialności deliktowej czy kontraktowej, stosunkach z zakresu prawa rzeczowego, prawa pracy, prawa rzeczowego, w sprawach o charakterze niemajątkowym oraz w sprawach rodzinnych, gdy jej przedmiotem są kwestie dotyczące alimentów, sposobu sprawowania opieki nad dzieckiem, kontaktów z dzieckiem i inne. Natomiast w drodze ugody nie można rozwiązać małżeństwa, ustalić pochodzenia dziecka, przyznać, ograniczyć lub odebrać opieki nad dzieckiem. Ponadto w przypadku mediacji prowadzonej w ramach postępowania sądowego, bez względu na przedmiot postępowania sąd nie może skierować stron do mediacji w ramach postępowania upominawczego i nakazowego, z zakresu ubezpieczeń społecznych oraz o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone. Należy zauważyć, że Ustawodawca dopuścił zawarcie ugody również w sprawach karnych, co regulują art. 23 a oraz 40-42, 492-494, 619 §2 k.p.k.
Jakie skutki wywołuje tak zawarta ugoda?
Po pierwsze należy wskazać, iż istnieje rozróżnienie na ugodę zawartą w mediacji sądowej i mediacji umownej. W pierwszym przypadku, po tym gdy któraś ze stron konfliktu skieruje sprawę na drogę sądową, Sąd z własnej inicjatywy lub z inicjatywy stron może wydać postanowienie o skierowaniu stron do mediacji, zaś postępowanie sądowe na czas mediacji ulega zawieszeniu. W drugim przypadku strony zawierają umowę mediacyjną lub zamieszczają w umowie regulującej stosunki stron klauzulę mediacyjną, obligującą do rozwiązania sporu w sposób polubowny.
Ugoda zawarta w ramach postępowania mediacyjnego po jej zatwierdzeniu przez sąd staje się tytułem egzekucyjnym i może podlegać wykonaniu w drodze egzekucji, wywołuje skutki w sferze procesowej, jej konsekwencją jest bowiem umorzenie toczącego się postępowania sądowego, dodatkowo ugoda zawarta w ramach mediacji sądowej skutkuje zwrotem ¾ opłaty uiszczonej od pozwu. Strony mają obowiązek wykonać postanowienia ugody. Ugoda mediacyjna nie ma jednak powagi rzeczy osądzonej, zatem stosunek uregulowany w ugodzie może w przyszłości stać się przedmiotem procesu sądowego. W takim wypadku strona może powoływać się na „zarzut rzeczy ugodzonej”, co z kolei może skutkować oddaleniem powództwa.
Jak z powyższego wynika instytucja mediacji jest narzędziem niezwykle pomocnym, skutecznym, a w dobie XXI wieku wręcz niezbędnym, aby móc pogodzić interesy stale zwiększającej się populacji. Jest to najkrócej rzecz ujmując, najbardziej elegancki i humanitarny sposób rozwiązania zaistniałego konfliktu, stworzony na miarę naszych czasów i będący naturalną konsekwencją wzrostu ludzkiej świadomości prawnej i społecznej.
Komentarze (0)
Zostaw komentarz